k.nowak.

Posted in Uncategorized by k.nowak on 27 May 2010

reise fieber. not mine. actually, i’m very chilled out right now. no worries. i guess…

two cameras, a sack of films.flip-flopppies, sunglasses. driving license.

checked.

and i’ve painted whole anteroom. so now it’s nice and yellow.

beirut – venice.

Tagged with: , , , , , ,

Posted in Uncategorized by k.nowak on 26 May 2010

Few from way back home.and home.

i have forgotten to develop one film more. and my small goodbye project is almost finished.

but for now, i’m refurbishing walls at home. one big mess in my room. at least my mess:)

after half a year of very clean, danish room finally i’m having my own “bordello”.

tomorrow finishing with painting and preparing for a trip to V. weather is good. there as well.

next week we’re gonna drink coffee and tea in the anteroom.

1929.

Posted in Uncategorized by k.nowak on 24 May 2010

na dzień dużo energii.

waiting for my rocket to come.


Posted in Uncategorized by k.nowak on 23 May 2010

kraków. wróciłem do domu. pogoda jest.

a Tam było świetnie, naprawde prześwietnie. no bo jakby miało być!? jak nie świetnie. pożegnaniom nie było końca, oh ah. a musiałem się streszczać, bo mi pociąg na lotnisko już odjeżdżał i nań się spóźniłem, na całe szczęście autobus przyjechał chwilę później.

wczorajszy dzień trwał około 38 godzin(piąteksobota)… ekscytująco. całyżto piątek z atrakcjami, przegranym meczem siatkówki, wieczornym “banquet”, pyszną pieczoną rybą i ciastem rabarbarowym z lodami. imprezą “na-sto-dwa” i “że-ło!”.

i jak tu spać gdy w samolocie mały Romańczyk szczebiotał przez całe dwie godziny.

na szczęscie w domu już spokój.

semestr wielce-mi udany.

70 million.

ps. przypomniało mi sie.

Posted in Uncategorized by k.nowak on 14 May 2010

posiedziałem dzisiaj chwilke w ciemni, i zrobiłem taką oto pocztówke. doszedłem do wniosku, że chyba założę małą manufakturkę i spłodzę ich więcej. bo zaskakująco nieźle wyglądają.  zdjęcie jest sprzed około 60 lat. śląsk. jakiś czas temu dostałem od wujka pełno jego sprzętu ciemniowego. Oprócz żarówek oliwkowych i nie tylko, powiększalnika Krokus Color i koreksu Krokus Tank, był tam też koszyk z negatywami. pod wszytskim był zwitek negatywów średnioformatowych 6×9. pogrzeb, trumna, procesja  pogrzebowa, potem ule i dziadek z babcią. i taki o portret.

dzisiaj pogoda na ognisko troche.

a jutro pchli targ.  zobaczym co znajdziem.

postcards from italy.


Posted in Uncategorized by k.nowak on 14 May 2010

kraków. anton&niels. święte okno.

życie jest jak tramwaj.

Posted in Uncategorized by k.nowak on 12 May 2010

kraków. bunkier. marie.

evan rachel wood.

Posted in Uncategorized by k.nowak on 11 May 2010

tydzień na skończenie ostatniego filmu. trza się tylko sprężyć. i będzie dobrze będzie.

muzyka adekwatna do tempa.

jamiroquai

Posted in Uncategorized by k.nowak on 7 May 2010

tydzień w krakowie. kilka wystaw. teraz zza okna słuchać juwenaliowe nabombianie z błoń.

się okazuje, że tydzień to troche krótko. no ale cóż. do zobaczenia za dwa tygodnie.

matisyahu.

Tagged with: , , , , , , ,